
poniedziałek, 24 października 2011
Kierunek Lubelskie 23.10.2011r.
poniedziałek, 10 października 2011
KIELCBERG 09.10.2011r Po ;O)
Tak to prawda tak długo oczekiwana przez nas impreza przeszła do Historii było fajnie ale się skończyło.Na zawody wybraliśmy się w trzech Ja wr250f , Ziomal crf250r, Rafał na exc250 z którym się zabraliśmy.Wyjazd był z rańca o małym poślizgu przez moje zaspanie :o) ale i tak dojechaliśmy na czas mimo małej przygody po drodze , dotarł też do nas kolega Krzysiek ze swoją yz125.Miejsce w którym odbyła się ta impreza (nieczynna kopalnia) i przygotowana trasa przez organizatorów spełniała chyba wszystkie oczekiwania startujących zawodników jak i kibiców których liczba była imponująca ,pionowe podjazdy strome zjazdy chopy i sztuczne przeszkody nie jednemu dała w kość.Na mecie zameldowaliśmy się w kolejności Ja na 19 ,Rafał 20 większość wyścigu bez siedzenia ,Ziomal 21 różnice czasowe były kilkusekundowe i zrobiliśmy po 10 okrążeń jak pojawią się wyniki to zapodam linka.Poniżej materiał filmowy z moich dwóch pierwszych okrążeń.Ps.Pozdrowienia dla chłopaków z THE OLD PRICKS Racing Team .
FILMIK Z SIECI FALSTART I START:O)
Pierwsze fotki znalezione w sieci pochodzą z TUUUUUUUU
Niebawem inne fotki filmiki i linki pozdrawiam :o)
piątek, 7 października 2011
07.10.2011r i nie ma mocni
Dziś rano tankując wachę na stacji CPN dostałem mmsa od Krzysia z fotką jego bryczki na tle pobliskiej kopalni piachu gdzie nieraz trenujemy podjazdy.Fotka wygląda jak by była dziś zrobiona ale Nina powinien być w pracy w Warszawie o co kaman więc oddzwaniam i tak okazało się Krzychu ma dziś wolne wyszykował suze i sam postanowił katować (trenować) podjazdy i zjazdy.Podjechałem na chwilkę autem i udało mi się strzelić fotkę i nagrać jeden podjazd w jego wykonaniu .
niedziela, 2 października 2011
30.09.2011r Wyprawa po starych śmieciach
Piątek popołudnie żony chwilowo nie ma a od dawna próbuje my się ustawić na mały wypadzik z Piotrkiem Adrianem i Tomkiem niestety tylko Piotrek miał dziś wolną chwilkę pozostali koledzy praca szkoda ale tak bywa.Więc ustawka na Bliskiej tankowanie i w drogę zajechaliśmy jeszcze do Tomasza upewnić się czy się nie wyrwie na 1/5godz i pojechaliśmy dalej miejsc nie będę opisywał bo po co w paru fajnych miejscach zapomniałem włączyć tylko kamerkę ale i tak było fajnie.Ja wr250f i Piotrek wr250f bliźniaczki ;o).
Subskrybuj:
Posty (Atom)