Enduro Kozienice: sierpnia 2012

środa, 29 sierpnia 2012

VII i VIII Runda Pucharu Polski w Rajdach Enduro Kielce 1.2.IX.2012 r.

No i po zawodach choć minęło trochę czasu wypadało by coś napisać :o). Dla mnie zawody były dość pechowe a raczej można by się uprzeć że zabrakło z mojej strony100% przygotowania sprzętu na tą imprezę.Niestety ukończyłem tylko jeden dzień zawodów z prawie godzinnym spóźnieniem na styk zdałem moto by nie zostać zdyskwalifikowanym .Powodem tego całego zamieszania był nie dolot na pierwszej nie liczonej próbie ENDURO , uderzyłem centralnie środkową częścią moto na garba hopki i stało się coś co nigdy bym nie przepuszczał urwał się peg z kawałkiem ramy :o(a jednak można było tego uniknąć gdyż po oględzinach okazało się że pękniecie już wcześniej się pojawiło a to było tylko przypieczętowanie tej awarii. Na szczęście udało się naprawić migomat i własnymi siłami zostało pospawane ;O) podziękowania dla sił nadprzyrodzonych ale strata czasowa ogromna dodam że przy tym jeszcze uszkodziłem dźwignie zmiany biegów co uniemożliwiło mi start następnego dnia.Dodam że zawody były bardzo ciężkie chodzi o wytrzymałość fizyczną dla takiego laika jak ja i były co pierwszy raz się z tym spotkałem zorganizowane w formie ENDURO SPRINTU czyli po ukończeniu próby enduro wjeżdżało się na pętle wokół niej którą jechało się cztery razy i z powrotem na PKC i próbę i tak kilka razy , na koniec traska w kierunku Kielc na której był próba cross dla mnie to było pięcio godz. CROSS COUNTRY.

Fot.Bartłomiej Kowalski